W piątek 28/06-80 wypłynął z OSLO M/S „KONG GUSTAV” z 838-ma pasażerami, z czego 300-stu stanowili maturzyści, 200-stu drobni pijacy a resztę normalni ludzie. Poza policją obyczajową było trzech norweskich policjantów, którzy pełnili służbę. Poza kilkuset drobnymi epizodami, które rozwiązano natychmiast, zanotowano następujące:
16.30 | Zniszczono dwoje drzwi i zdemolowano trzy kabiny. Wezwano reperatora i elektryka. |
17.15 | Owinięcie bandażem elastycznym zwichniętej nogi. |
17.30 | Zabandażowanie rozciętego palca. |
18.00 | Dwóch maturzystów napadniętych w kabinie. Ukradziono klucze. Wymiana zamka. |
18.45 | Fałszywy alarm pożarowy. Przestępcy nie ma. |
19.15 | Włamanie do automatu z lodami. Złodziej złapany i umieszczony w areszcie. |
19.20 | Pijany maturzysta spadł ze schodów. Zatrzymanie krwotoku z nosa. |
19.25 | Gwałtowne zamieszanie na pokładzie samochodowym. Maturzyści wyprawili bal. Spelunkę zlikwidowano. |
19.30 | W restauracji przewrócono stół z zimnymi potrawami. |
19.40 | Koszyk na chleb na „zimnym stole” w płomieniach. Sprawczyni – maturzystka. |
19.45 | Żadna z 4-rech wind nie działa. Powód – Zabawa i wandalizm. Elektrycy w akcji. |
20.00 | Wyciągnięty z oka odłamek szkła z rozbitej szyby. |
20.05 | Zabandażowanie zwichniętej nogi. |
20.15 | Zbite dwie szybki do alarmów pożarowych. Przestępcy nie ma. |
20.30 | W restauracjii walka na ciasta tortowe. Zniszczono 27-dem ciastek. |
20.40 | Dyskoteka. Wybite dwa przednie zęby. Zszycie rozciętej wargi.. |
21.00 | Zaktywowanie gaśnicy przeciwpożarowej na deku C z lewej burty. Wszyscy biali od proszku. |
21.00 | 10-sieciu maturzystów uciekło z restauracji nie płacąc rachunków. |
21.15 | Zabandażowanie zwichniętego łokcia. |
21.30 | Z „zielonego baru” ukradziono butelkę likieru. Później ją „odbito” |
22.00 | Młoda dziewczyna powalona na ziemię przez swego narzeczonego. Krwawienie z nosa i dużo łez. |
22.20 | W pisuarze na rufie znaleziono portfel. Dużo mokrych banknotów. |
23.40 | Falszywy alarm pożarowy. Przestępcy nie ma. |
23.45 | Na deku A puszczono wodę z węża. Przestępca bardzo pijany. Wsadzony do aresztu. |
00.10 | Olbrzymia bijatyka. Dużo zamieszanych. Najbardziej agresywni wsadzeni do aresztu. |
00.45 | Bijatyka na deku C. Pobita kobieta. Winny w areszcie. |
00.30 | Zabandażowanie zwichniętej nogi. |
01.00 | Na lewej burcie walka na gaśnice. |
01.30 | Bijatyka dwóch pijanych. Wsadzeni do aresztu. Areszt przepełniony. Trzeba było wypuścić kilku „więcej” trzeźwych. |
02.50 | Oczyszczenie rany na stopie i zabandażowanie. |
04.10 | Szklane drzwi do dyscoteki rozwalone. Pewien amerykański dziennikarz który miał za zadanie napisanie artykułu o rejsie OSLO - KOPENHAGA twierdzi, ze czytelnicy będą mieli cholerny ubaw czytając jego reportaż. |
09.00 | Pzypłynięcie do KOPENHAGI. Wypuszczono pięciu z aresztu. Na keji czekają trzy ambulanse. Trzech najbardziej poturbowanych odwieziono do ambulatorium. Dwóch zabrała policja. Kilku przetransportowano na ląd taśmą transportową. Personel hotelowy zaczyna porządki od zgarniania śmieci łopatami i wrzucania ich do plastikowych worków. Wszyscy „wolni” z maszynowni zabierają się do roboty, żeby przynajmniej poreperować najpoważniejsze szkody. Bosman napełnia 12-naście pustych gaśnic. Zabrudzone dywany po ciastach tortowych czyszczone są maszynowo.Wszyscy sa bardzo zapracowani, żeby zdążyć do godziny 15 – nastej. I ZNOWU WSZYSTKO OD POCZĄTKU! Serdeczne lecz zmęczone pozdrowienia: 1-szy (Zastępca kapitana). |
Opracowanie i tłumaczenie: Stanisław Konieczka